Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Reseska
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:39, 15 Wrz 2006 Temat postu: A moze by jakis szpital |
|
|
A moze by jakis szpital ?? żle się czuję nie jestem w stanie wracać do asestis co mam zrobić ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Emma McCormick
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:37, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zapraszam do mojego samochodu. Odwiozę cię do Asestis i zaprowadzę do szpitala. W końcu należy sobie pomagać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Reseska
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:36, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dziękuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maurice
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:23, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aaa4
Dołączył: 09 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:55, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
uszczaj! - Puscil. Obciagnela podkoszulek i spiorunowala go wzrokiem, a on zlozyl jej przesadny uklon.
-Panie przodem - powiedzial. - Bede pilnowal tylow.
Przynajmniej chwilowo nieco bardziej obawiala sie o to, co miala przed soba. Kiedy z wahaniem otworzyla drzwi domu, uslyszala niespokojny glos Eve.
-Jestem pewna, ze za moment wroci. Poszla, wiecie panstwo, na zajecia, i...
-Mloda damo, mojej corki nie ma na zajeciach. Sprawdzalem. Nie pojawila sie na zadnych zajeciach przez caly dzien. A teraz, zechcesz powiedziec mi, gdzie ona jest, czy mam dzwonic na policje?
Tata byl wkurzony. Claire przelknela sline, zwalczyla chec wycofania sie, zamkniecia za soba drzwi i ucieczki - glownie dlatego, ze Shane stal tuz za nia i za dobrze sie tym wszystkim bawil, zeby dac jej uciec - i poszla w strone tych glosow. Na razie to tylko Eve i tata. A gdzie...
-Claire! - Wszedzie by rozpoznala ten okrzyk ulgi. Zanim zdazyla powiedziec: "Czesc, mamo", zatonela w jej uscisku i fali perfum L'Oreal. Zapach perfum okazal sie trwalszy niz uscisk, bo matka odsunela ja od siebie na odleglosc ramienia i zaczela nia potrzasac jak szmaciana laleczka.
-Claire, gdzies ty sie podziewala? I co ty robisz tutaj?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |